Pamiętacie czasy, kiedy nasze mamy i babcie miały kłopot z „piątkowym obiadem”? Zdarzały się zupy owocowe, ziemniaki z jajkiem lub smażoną rybą, w Wielkopolsce pyry z gzikiem. Ale na pewno w każdym domu, przynajmniej raz w miesiącu pojawiały się na stole NALEŚNIKI!
Do dzisiaj wielu z nas uwielbia naleśniki, przygotowuje je na różne sposoby. A w domu, w którym są dzieci dzieje się tak przynajmniej raz w tygodniu. Smakują i na drugie śniadanie i na obiad i na podwieczorek i na kolację również. A najlepsze jest to, że kiedy już się pojawią na stole, znikają w zastraszającym tempie wywołując na twarzach wszystkich domowników szerokie uśmiechy ;-)
Na naleśniki z koncentratem jabłkowym potrzebne będą:
- 2,5 szklanki maki pszennej
- 1/4 szklanki koncentratu jabłkowego NATJUN
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki wody
- olej lub masło klarowane do smażenia
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu (można pominąć lub dodać do cukru pudru by posypać naleśniki)
- szczypta soli
Wymieszać wszystkie składniki (jeśli ciasto jest zbyt gęste dodać wody) i odstawić ciasto na ok. kwadrans. Jeśli chcemy naleśniki rolować to ciasto musi być rzadsze by naleśniki wyszły nam cienkie.
My nasze usmażyliśmy, ułożyliśmy z nich „tort”, który polaliśmy dodatkowym koncentratem, a drugą porcję zrolowaliśmy z cukrem pudrem :-)