Szukając w sieci inspiracji kulinarnych natknęliśmy się na owocowe dressingi do sałat. Jakoś do nas nie przemawiały zmiksowane owoce na sałacie….
Ale nie bylibyśmy „odkrywczą ekipą” gdybyśmy przestali szukać, próbować, zmieniać, ulepszać.
Dressing malinowy był dla nas odkryciem lata – w połączeniu z sałatą i kozim serem, serami pleśniowymi czy twardymi żółtymi tworzył niezwykle smaczną i ciekawą kompozycję!
Jeśli chcecie pożegnać lato grillując z przyjaciółmi zróbcie sałatę z naszym dressingiem. Smacznego!
Składniki (do sałat z serami, porcja ok. 100g)
- „Malina 125% owoców” 60g
- Olej rzepakowy 25g
- Ocet balsamiczny 5g
- Woda 5g
- Suszona bazylia 0,3g
- Cukier 8g
- Sól 0,5g
- Koncentrat jabłkowy 3g
Mieszamy maliny, olej, wodę, ocet, cukier, sól i koncentrat jabłkowy. Do tej mieszaniny dodajemy suszone zioła.
Uwagi:
- Słodkość regulujemy wg upodobań, ale należy pamiętać, że sam dressing musi być kwaśny, by w kontakcie z sałatą i serem odpowiednio się skomponowało
- Składniki mieszamy w blenderze, ale można też wytrząsać w słoiczku.
- Zamiast cukru można użyć miodu.